pomorski park naukowo- technologiczny gdynia
Aleja Zwycięstwa 96/98
81-451 Gdynia
Port Centralny w Gdańsku i Port Zewnętrzny w Gdyni to flagowe inwestycje zarządów trójmiejskich portów. Obie mają być ukończone do 2030 r. Jakie, w zamierzeniach, mają spełniać funkcje i jakie przynieść korzyści?
- Port Zewnętrzny – określmy go jako uniwersalny – może być typowym terminalem kontenerowym, dysponującym wyposażeniem przeładunkowo-składowym i dostępem do nowoczesnej infrastruktury lądowej. Nowe nabrzeża będą mogły przyjmować także statki pasażerskie – tłumaczy Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Zdajemy sobie sprawę z faktu, że wyjście w morze to historyczna chwila w życiu gdyńskiego portu i szansa na podniesienie jego konkurencyjności.
Port Zewnętrzny to swoiste „być albo nie być” dla gdyńskiego portu, który zmaga się olbrzymim problemem jakim jest brak wolnych terenów dla dalszego rozwoju podstawowej jego działalności. I tylko wyjście w morze jest szansą na dynamiczny rozwój, ale także na utrzymanie jego zdolności konkurencyjnej oraz wysokiej pozycji na rynku usług portowych w Regionie Morza Bałtyckiego.
Tak więc, wedle wstępnej koncepcji, na sztucznym lądzie, w oparciu o istniejące nabrzeża Śląskie i Szwedzkie, ma powstać głębokowodny port wychodzący ponad obecny falochron. W najbliższym czasie opracowane zostanie wstępne studium wykonalności i wielowariantowe studium koncepcyjne, uwzględniające różne funkcje planowanej inwestycji. Po przeprowadzeniu tych badań ZPMG podejmie decyzję dotyczącą formuły i zakresu budowy portu.
- Budowa Portu Zewnętrznego przyczyni się do istotnego wzrostu przeładunków, a to w oczywisty sposób przełoży się na wyniki finansowe spółki oraz możliwość realizacji kolejnych inwestycji – dodaje Piotr Nowak, wiceprezes gdyńskiego portu.
Z kolei gdański Port Centralny to inwestycja, która w opinii Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, ma sprawić, że dla wielu rynków stanie się on portem pierwszego wyboru.
- Ekonomia jest bezwzględna: powstają coraz większe jednostki, które jednorazowo przewożą więcej towaru. Musimy mieć atrakcyjną infrastrukturę głębokowodną, dzięki której Port Gdańsk będzie portem pierwszego wyboru dla wielu rynków – wyjaśnia Łukasz Greinke, prezes gdańskiego portu.
Według analiz prognozy gospodarcze do 2030 r. są niezwykle obiecujące, toteż decyzja o budowie jest koniecznością ze względu na wzrost przeładunków przewidywany w najbliższych latach. Inwestycja ma powstać między ujściem kanału portowego a Naftoportem. Docelowo, na ok. 500 ha, znajdzie się kilka terminali o zróżnicowanym przeznaczeniu, m.in. masowy, drobnicowy, pasażerski czy ro-ro. Inwestycja ma zostać zrealizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego i zakłada stopniowe powstawanie kolejnych terminali w zależności od potrzeb prywatnych operatorów.
W maju br. wyłonione zostało konsorcjum 2 firm Projmors Biuro Budownictwa Morskiego oraz Mosty Gdańsk, które przygotuje koncepcję budowy nowego portu. Opracowanie ma zawierać m.in. analizę popytu na towarowo-pasażerski transport morski, zarówno krajowy, jak i europejski czy globalny oraz prognozy długookresowych zmian popytu na ten transport do 2050 r. Wykonawca ma 10 miesięcy na realizację tego zadania.
Z tematyką portów morskich związany będzie jeden z paneli Forum Gospodarki Morskiej Gdynia 2018
Tekst opracowany został przy współpracy z czasopismem "Namiary na Morze i Handel".
fot. Namiary na Morze i handel