pomorski park naukowo- technologiczny gdynia
Aleja Zwycięstwa 96/98
81-451 Gdynia
Rozwijająca się coraz bardziej dynamicznie branża morskich farm wiatrowych potrzebuje stosownych regulacji, które unormują jej działalność na każdym etapie. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku statków, odpowiednie przepisy tworzą i nad ich przestrzeganiem mają pieczę towarzystwa klasyfikacyjne. Do grona klasyfikatorów, którzy stworzyli własne uregulowania dotyczące tej sfery, dołączył właśnie Polski Rejestr Statków, wydając pod koniec września br. własne przepisy. Jest to tym bardziej zrozumiałe, że według specjalistów do 2030 r. Morze Bałtyckie ma stać się drugą co do wielkości lokalizacją farm wiatrowych na świecie, a sporą część bałtyckiego tortu przypadnie polskim inwestycjom. Planowana instalacja ponad 4,6 GW mocy do 2030 r., uczyni z naszego kraju jednego z największych graczy w europejskim sektorze morskiej energii odnawialnej. To pierwsza taka publikacja odnosząca się do naszego kraju.
PRS zdefiniował w swojej strategii na lata 2019-2011 morskie farmy wiatrowe jako jeden z najważniejszych, nowych kierunków, który chce zagospodarować. W ramach realizacji owej strategii firma rozpoczęła przygotowywanie kadry, która następnie będzie te inwestycje, realizowane wedle ustalonych przepisów, nadzorowała. Wymagania przygotowanych przez PRS regulacji będą miały zastosowanie do wszystkich etapów planowania i realizacji MFW, jak również do wycofania z eksploatacji i utylizacji.
Celem nadzoru sprawowanego przez PRS jest zapewnienie bezpiecznej eksploatacji farm przez sprawdzenie oraz potwierdzenie zgodności infrastruktury i stanu technicznego z wymaganiami klasyfikatora i wymogami prawnymi, które mają zastosowanie na danym obszarze. Bardzo ważnym problemem, poruszonym w zapisach jest bezpieczeństwo, zarządzanie którym charakteryzowane jest poprzez specyfikę etapu – czy to projektowania, czy transportu i instalacji, czy też eksploatacji. Wszystkie dostarczane na miejsce instalacji elementy MFW, które są niezbędne do jej prawidłowego i bezpiecznego funkcjonowania, muszą posiadać certyfikaty zgodności wydane przez PRS czy jednostki certyfikujące.
Jak tłumaczą przedstawiciele towarzystwa, jednym z założeń przy opracowywaniu stosownych przepisów było to, by były one bardzo elastyczne – nie zamykały możliwości użycia różnych technologii, dopuszczały nowe, innowacyjne rozwiązania. Kolejnym założeniem było to, żeby publikacja PRS była na tyle uniwersalna, by klasyfikator mógł ją w przyszłości wykorzystać także za granicą. W opracowywaniu dokumentu brały także udział, jako opiniodawcy, zainteresowane środowiska, w tym chociażby deweloperzy, którzy przygotowują się do inwestycji, czy firmy wykonawcze, które będą w tym procesie uczestniczyć. Na końcu zatwierdziła to Rada Techniczna PRS, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele środowiska naukowego. Opracowanie przepisów zawiera zarówno wymagania, jak i wytyczne dla potencjalnych inwestorów, projektantów, producentów komponentów i eksploatatorów. Publikacja z założenia powinna stanowić również pomoc dla organów administracji państwowej. Wiele polskich przedsiębiorstw jest już obecnych w sektorze morskiej energii wiatrowej, ale za granicą. PRS ma nadzieję, że swoją publikacją ułatwi drogę tym, którzy chcą tworzyć ten rynek w Polsce.
Artykuł opracowany we współpracy z magazynem "Namiary na Morze i Handel"
fot. źródło Namiary na Morze i Handel