pomorski park naukowo- technologiczny gdynia
Aleja Zwycięstwa 96/98
81-451 Gdynia
W ciągu dekady od tamtych wydarzeń łączna wielkość przeładunków w głównych polskich portach wzrosła o 122% W tym okresie największy roczny przyrost odnotowano w 2010 r. – o 30,9 % – co było pochodną w wymiarze globalnym odreagowywania przez gospodarkę kryzysu z lat 2008-2009, a w wymiarze lokalnym rozpoczęcia obsługi w DCT Gdańsk, w regularnym cotygodniowym serwisie kontenerowców z Dalekiego Wschodu. Kolejnymi latami o dużej dynamice wzrostu były 2013 r. – o 9,8 %, 2017 r. – o 7,7 % i 2018 r. – o 15,2 %. Jednak miniony rok to gwałtowne wyhamowanie dynamiki wzrostu, do 2,5 %, co pokazuje nie tylko mniejszy niż w 2018 r. wzrost, ale także gorsze wyniki w II połowie roku niż w pierwszej.
Generalnie miniony rok przyniósł wzrosty przeładunków w 3 głównych polskich portach. Najszybciej rósł najmniejszy z nich, czyli Police. Jego wzrost to 11,4%. Natomiast większy zespół portów - Szczecin-Świnoujście odnotował jako jedyny spadek na poziomie 3%. W Trójmieście na odwrót. Szybciej rozwijał się większy port, czyli Gdańsk, który osiągnął dynamikę wzrostu na poziomie 6,4%. Mniejsze postępy poczyniła Gdynia, która odnotowała wzrost rzędu 2%. Spowodowało to minimalną zmianę w udziale poszczególnych portów w całości przeładunków. Gdynia utrzymała stan posiadania z 2018 r. – 22%. Gdańsk umocnił się na pozycji lidera zwiększając udział o 1 pkt. procentowy do 47%. Drugim portem pod względem udziałów w całości przeładunków jest Szczecin-Świnoujście, który z wynikiem 29% zmniejszył swój udział o 2 pkt. procentowe. Najmniejszy port, czyli Police, zyskał 1 pkt. procentowy i jego udział wynosi 2%. Jak wynika z tego podsumowania 69% polskiego ruchu portowego generują porty Zatoki Gdańskiej, a 31% zlokalizowane nad Zatoką Pomorską.
Jeśli zaś chodzi o poszczególne porty to w 2019 r., Gdańsk, po raz pierwszy w swojej historii przekroczył poziom 50 mln t przeładowanych towarów, odnotowując wynik 52,154 mln t, osiągając 6,4% wzrostu w stosunku do poprzedniego roku, co jest równoważne 3,122 mln t. Oznacza też 8 z rzędu rok wzrostu i zwiększenie obrotów w ostatnim 10-leciu o 176%. Port Gdynia, po 3 latach dynamicznego wzrostu w 2019 r., nieco wyhamowała. Dynamika wzrostu na poziomie 2% daje tylko 439 tys. t więcej niż w 2018 r. Jest to też port o najniższej dynamice wzrostu w ostatnim 10-leciu, choć trzeba przyznać, że 81% to dobry wynik. Zespołów portów Szczecin-Świnoujście raczej nie może uznać 2019 r. za udany. 3% spadku przeładunków oznacza obroty o ponad 1 mln t mniejsze niż w 2018 r. Roczny wynik to 32,2 mln t. Dynamika wzrostu w ostatnim 10-leciu to 95%. Najmniejszy z uwzględnionych polskich portów – Police – odnotował w 2019 r. najwyższą dynamikę wzrostu - 11,4%, ale nastąpiła ona po roku, w którym przeładunki spadły o 16,2%.
Artykuł opracowany we współpracy z magazynem Namiary na Morze i Handel
fot. Namiary na Morze i Handel