pomorski park naukowo- technologiczny gdynia
Aleja Zwycięstwa 96/98
81-451 Gdynia
Koronawirus pochłonął 4% obrotów morskich terminali kontenerowych. To pierwszy spadek w tym zakresie od 2015 r. Tamten jednak był jednak znacznie większy ponieważ wyniósł 13%. Czy podobnie jak wówczas w kolejnym roku można się spodziewać odbicia i powrotu do obrotów sprzed pandemii? Przedstawiciele terminali są o tym przekonani. Łącznie w 2020 r. polskie terminale przeładowały 2,918 mln TEU, co mimo spadku w stosunku do 2019 r. było drugim najlepszym wynikiem w minionym 10-leciu.
Globalne problemy gospodarcze wynikające z ogłoszenia 11 marca ub.r. przez Światową Organizację Zdrowia pandemii koronawirusa w największym stopniu dotknęły Deepwater Container Terminal Gdańsk. Roczny spadek obrotów największego polskiego terminalu kontenerowego wyniósł 7,5%. Oznaczało to zmniejszenie przeładunków o 155 tys. TEU, z ponad 2 mln TEU do 1,9 mln TEU. Wpływ na to miało najpierw gwałtowne zmniejszenie produkcji w Chinach, skąd zawijają do DCT największe kontenerowce, a następnie mniejszy popyt w Europie na produkty z Chin wynikający z zamknięcia handlu detalicznego.
O wiele łagodniej niż w Gdańsku, pandemia obeszła się z gdyńskimi terminali. W Bałtyckim Terminalu Kontenerowym, w 2020 r. przeładunki zmniejszyły się w porównaniu do wcześniejszego roku o 2% i wyniosły 502 tys. TEU wobec 512 tys. TEU w 2019 r., co jest drugim najlepszym wynikiem w historii terminalu. W minionym roku BCT skupił się na uruchamianiu nowych połączeń z terminalem. W lipcu ub.r. zainaugurowany został serwis kolejowy obsługiwany przez PKP Cargo Connect na trasie Warszawa – Gdynia – Warszawa, we wrześniu ub.r. armator Containerships wprowadziła serwis BALT V, w ramach którego kontenerowce pływają na trasie z Gdyni do londyńskiego portu Tilbury, a w październiku do terminalu wjechał pierwszy pociąg przewoźnika kolejowego Freightliner PL, który otworzył nowe połączenie między Brzeskim Terminalem Kontenerowym (60 km na wschód od Krakowa) a portami Trójmiasta.
W trudnych pandemicznych warunkach rekordowymi obrotami w historii zakończył 2020 r. drugi gdyński terminal – Gdynia Container Terminal. Wzrosły one w stosunku do 2019 r. o prawie 5% i wyniosły one 401,5 tys. TEU, podczas gdy rok wcześniej było to 383 tys. TEU. Jest to najlepszy wynik terminalu w jego historii. W GCT trwa modernizacja nabrzeża Bułgarskiego. Jej zakończenie planowane jest na IV kwartał br. Pogłębienie basenu przy nabrzeżu do 15,5 m pozwoli terminalowi przyjmować największe statki jakie mogą zawinąć do Portu Gdynia – o długości do 367m i zanurzeniu 13 m. GCT poszerzył także sieć połączeń. W czerwcu ub.r. X-Press Feeders dodał terminal do swojego cotygodniowego serwisu GPX, który łączy porty w rotacji: Hamburg - Gdynia - Gdańsk - Hamburg. Połączenie obsługiwane jest przez statek X-Press Mulhacen, o pojemności 809 TEU.
Z kolei terminal DB Port Szczecin zakończył 2020 r. wynik prawie 87 tys. TEU, czyli lepszym od 2019 r. o 11 tys. TEU i tylko minimalnie niższy od rekordu z 2015 r., gdy udało się przekroczyć nieznacznie 87 tys. TEU.
Koronawirus spowodował też nieznaczny spadek udziału DCT w zakresie udziałów w przeładunkach kontenerowych w polskich portach. W 2019 r. wynosił on 68%, a w ub.r. 66%. Po 1 pkt. procentowym zyskały GCT – 14% i DB PS – 3%. Udział BCT pozostał na niezmienionym poziomie – 17%. Oczywiście znajduje to swoje odzwierciedlenie także w udziale poszczególnych portów w obsłudze transportu kontenerowego. 2 pkt. procentowe stracił Gdańsk – 66%, a zyskała je Gdynia – 31%. Port szczeciński podobnie jak rok wcześniej w 2020 r. odpowiadał za 3% przeładunków kontenerów w polskich portach.
Artykuł opracowany we współpracy z magazynem Namiary na Morze i Handel.
fot. Namiary na Morze i Handel