pomorski park naukowo- technologiczny gdynia
Aleja Zwycięstwa 96/98
81-451 Gdynia
Chociaż z powodu pandemii sektor przewozów towarowych nie ucierpiał tak, jak np. przewozów pasażerskich, to jednak polscy armatorzy musieli zmierzyć się ze skutkami wpływu COVID-19 na światowe rynki. Pandemia całkowicie rozregulowała większość światowych gospodarek, co skutkowało również potężnymi turbulencjami w morskich przewozach. Tak było do sierpnia ub.r. W kolejnych miesiącach rynek wracał jednak powoli na właściwe tory. Jak z ubiegłoroczną, całkowicie wyjątkową sytuacją, radziły sobie rodzime firmy żeglugowe?
Według Jacka Wiśniewskiego, prezesa Euroafrica Shipping Lines, pandemia i jej skala była zaskoczeniem dla wszystkich podmiotów gospodarczych. Wymagała szybkiego dostosowania się do nowego otoczenia i obowiązujących ograniczeń. Nie inaczej było w przypadku ESL. Firma koncentrowała się na działaniach prewencyjnych, związanych z ograniczeniem ryzyka utraty życia i zdrowia swoich pracowników czy też przewożonych pasażerów. Jednocześnie próbowała utrzymać pozycję rynkową na poszczególnych serwisach żeglugowych. Dużym wyzwaniem okazały się podmiany załóg, koszty działań przeciwko pandemii, realizacja dostaw i serwisów technicznych.
- Niestety, konieczne było wstrzymanie lub znaczne spowolnienie procesów inwestycyjnych - zakupu lub wymiany jednostek oraz rozwoju działalności o serwisy. Planujemy jednak rozszerzenie Linii Afryki Zachodniej o dodatkową odnogę serwisu z przewozami kakao do Ameryki Północnej. W ramach planów strategicznych prowadzimy też, we współpracy z Morską Agencją Gdynia, analizy oraz działania przygotowawcze, w celu aktywnego włączenia się w rozwój rynku offshore wind w Polsce, w szczególności w zakresie wsparcia logistycznego budowy morskich wież wiatrowych – tłumaczy J. Wiśniewski.
Z kolei Radosław Chmieliński, dyrektor ds. żeglugi Chipolbrok Gdynia, zaznaczył, że firma kontynuowała dotychczasowe serwisy żeglugowe oferując klientom połączenia dookoła świata, między portami Europy, Azji oraz Ameryki. Oprócz tradycyjnych szlaków do portów azjatyckich (Chiny, Indie), wzmocniła swoją pozycję zarówno w serwisach okrężnych między Chinami a portami południowo-wschodniej Azji, jak i na trasie: porty Dalekiego Wschodu - Ameryka Północna. Ponadto zaczęto częściej zawijać do Ameryki Środkowej i Ameryki Południowej. Zaktywizowano również działalność na spotowych rynkach ładunków czarterowych, pozyskując większe partie towarów masowych oraz stali.
Plany Chipolbrooku na obecny rok obejmują utrzymanie dotychczasowej pozycji jednego ze światowych liderów w przewozach ładunków typu project cargo, ciężkich i ponadgabarytowych, jak również pozyskanie nowych klientów, zwiększenie wpływów oraz umocnienie obecnych serwisów żeglugowych.
Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy grupy Polskiej Żeglugi Morskiej, przyznaje, że również dla grupy PŻM miniony rok był bardzo trudny. Wynikało to z wybuchu pandemii i związanego z nią znacznego pogorszenia się sytuacji ekonomicznej na całym świecie. W grupie szczególnie ucierpiał segment promowy, zwłaszcza w części pasażerskiej, ponieważ w miesiącach trwania lockdownu niemożliwym był międzynarodowy transport osób.
- W miesiącach jesiennych ub. r. elementem pozytywnym była szczególnie sytuacja na Wielkich Jeziorach Amerykańskich, gdzie PŻM jest jednym ze światowych liderów, jeśli chodzi o tonaż oceaniczny. Mimo faktu, iż woziliśmy na jeziora mniej stali, to pozostałe ładunki były na tyle interesujące, że nawet statki płynące na jeziora pod balastem, uzyskiwały bardzo dobre wyniki – mówi rzecznik grupy PŻM.
Mimo mocno niesprzyjających okoliczności, sytuacja ekonomiczna grupy PŻM w całym 2020 r. była stabilna, a płynność finansowa niezagrożona. Również perspektywy na 2021 r. są optymistyczne. Rynek frachtowy masowców powinien rosnąć, z powodu odtwarzania zapasów i odbudowy po pandemii przez poszczególne segmenty gospodarki.
Żegluga jest już tradycyjnie jednym z tematów Forum Gospodarki Morskiej Gdynia, którego XX, jubileuszowa edycja odbędzie się 7-8 października 2021 r.
Artykuł opracowany we współpracy z magazynem Namiary na Morze i Handel.
fot. Namiary na Morze i Handel